środa, 21 stycznia 2009

Koniec szkoły!

Na jednym z uniwersytetów tradycją stało się otwieranie okien i wrzeszczenie na cały głos studentów świętujących zakończenie sesji. Jednego roku w myśl tej zasady równo o północy studenci otworzyli okna i zaczęli krzyczeć najgłośniej jak tylko mogli. Krzyk trwał i trwał, a kiedy wreszcie wszystko ucichło wrócili spokojnie do swych łóżek, by wyspać się przed jutrzejszym powrotem do domów. Gdy obudzili się rano na terenie całego uniwersytetu była policja - zeszłej nocy nieznany sprawca zgwałcił i zamordował jedną i ich koleżanek. Do makabrycznego zdarzenia doszło o północy - wszyscy myśleli że zamordowana dziewczyna krzyczy ciesząc się z pomyślnego ukończenia sesji…

2 komentarze: